Aż ponad 90% osób wybiera właśnie różnego rodzaju farby jako główny sposób na wykończenie ścian w nowym mieszkaniu. I nic w tym dziwnego – jest to metoda szybka, dająca wiele możliwości oraz stosunkowo niedroga. Możesz być zatem przekonany, że malowanie to prosta czynność, z którą każdy sobie poradzi. Niestety, wielu amatorskich malarzy popełnia w swoich mieszkaniach często spotykane błędy. Są one nie tyle związane z niewłaściwą techniką malowania, co z wieloma aspektami dodatkowymi, na które również powinieneś zwrócić uwagę. Jeśli zatem chcesz, aby Twoje malowanie ścian w nowo odebranym mieszkaniu przebiegło bez zakłóceń, a efekt naprawdę Cię zachwycił, koniecznie przeczytaj nasze poniższe zestawienie 7 najczęściej popełnianych błędów.
Niewystarczające oczyszczenie ścian
O tym, że ściany trzeba przed rozpoczęciem malowania oczyścić, wie chyba każdy. Czy jednak masz świadomość, że zwykła woda na przykład z płynem do mycia naczyń lub podłóg nie jest najlepszym wyborem? Może ona bowiem tylko powierzchownie umyć ściany, na których pozostanie w rzeczywistości wiele zabrudzeń. Koniecznie zainwestuj w specjalne mydło malarskie. Nie jest to duża inwestycja, a pozwala naprawdę dokładnie wyczyścić podłoże przed nałożeniem farby.
Brak gruntu pod farbę
Sądzisz, że zakup gruntu pod malowanie to strata pieniędzy? Nic bardziej mylnego! Bez wcześniejszego pokrycia wszystkich ścian podkładem przede wszystkim znacząco zwiększysz Twoje zapotrzebowanie na farbę. Nie tylko może zabraknąć Ci jej w trakcie malowania, ale oprócz tego nie uda Ci się osiągnąć takiego poziomu nasycenia koloru, jak we wzorniku. Wynika to z tego, że niepokryta gruntem ściana będzie „wpijać” o wiele więcej farby.
Niezabezpieczenie gniazdek elektrycznych i włączników
Wydaje Ci się, że bez trudu ominiesz każde gniazdko czy też włącznik, korzystając w tym celu z precyzyjnego pędzelka? Niestety w rzeczywistości możesz zabrudzić ich plastikowe elementy, nawet jeśli będziesz bardzo uważny. Łatwo da się temu zapobiec, kupując za kilka złotych specjalną taśmę i przy jej pomocy oklejając od zewnątrz gniazdka elektryczne oraz włączniki. Ewentualne zabrudzenia znajdą się właśnie na taśmie, którą po skończonej pracy bez trudu odkleisz.
Zawilgocone przed malowaniem ściany
Malowanie ścian, które nie są całkowicie suche, to zdecydowanie kiepski pomysł. Jeśli w Twoim mieszkaniu zmagasz się z zawilgoconymi ścianami, koniecznie zaopatrz się w specjalistyczny osuszacz powietrza. Pamiętaj, że na mokrej ścianie, która została pomalowana, farba nie będzie się dobrze trzymać. Dodatkowo na jej powierzchni mogą wyjść nieestetyczne pęcherze.
Za duży nacisk
Błędem jest zakładanie, że mocniejsze dociskanie wałka do ściany skróci czas malowania oraz zwiększy intensywność koloru farby. Tak naprawdę zbyt mocny docisk sprawi, że na malowanej przez Ciebie ścianie mocno widoczne będą szpecące całe pomieszczenie ślady brzegów wałka. Oczywiście będą one widoczne dopiero po całkowitym wyschnięciu farby na ścianie.
Zbyt rozcieńczona farba
Myślisz, że zaoszczędzisz, rozcieńczając farbę bardziej, niż to zaleca producent? Zdecydowanie zrezygnuj z tego pomysłu! W rzeczywistości nieodpowiednia konsystencja produktu spowoduje, że farba stworzy na powierzchni ściany smugi bądź zacieki. Również nasycenie koloru dalekie będzie od tego przedstawionego na wzorniku.
Poprawki wykonywane „na sucho”
To sytuacja zupełnie normalna, że Twoja ściana po malowaniu wymaga poprawek. Jednak nie powinieneś czekać z ich naniesieniem do momentu, aż farba wyschnie. Na suchej ścianie nie unikniesz tego, że będzie ostatecznie widać ślady po pociągnięciach pędzlem w celu naniesienia poprawek. Zatem postaraj się, aby zająć się niedociągnięciami jeszcze na mokrej farbie.